Znowu Wam się do czegoś przyznam:
nie potrafię składać życzeń świątecznych tak twarzą w twarz. Z pisaniem nie mam
problemu, ponieważ mam czas na zastanowienie się i dobór odpowiednich słów.
Łatwiej mi uzyskać stan flow i podarować komuś słowa z głębi serca.
Inaczej rzecz się ma, gdy np. podczas
spotkań wigilijnych organizacji, do których należę, mam podejść do każdego i ułożyć
życzenia specjalnie dla tej osoby. Dlatego nie lubię takich sytuacji (mam
nadzieję, że czytający mnie SFowicze się nie obrażą ;) ). Jak mimo wszystko
zebrać się w sobie i stworzyć coś zgrabnego, podarować komuś dobre słowo?
Jednak to, że nie potrafię
składać życzeń, nie oznacza wcale, że nie staram się tego nauczyć. I czerpać
inspirację od ludzi, którzy raczą mnie prawdziwymi wyciskaczami łez!
#1 Znamy się?
Jeżeli nie znam za bardzo osoby,
do której podchodzę z opłatkiem, ciężko jest silić się na spersonalizowane
życzenia. Warto przygotować sobie na taką okazję coś, co będzie pasowało do
każdego. Spełnienia marzeń, udanego sylwestra, aby ten kolejny rok był jeszcze
lepszy niż poprzedni. Standard? Niestety, pomimo że studiuję psychologię, nie
potrafię czytać ludziom w myślach i moja kreatywność może naważyć większego
piwa niż to wszystko jest warte.
Jeżeli znam osobę, do której
podchodzę… (Patrz #2)
#2 Komplement jako prezent
Życzenia świąteczne są dobrą
okazją do tego, aby powiedzieć coś miłego drugiej osobie. Przed planowanym
spotkaniem wigilijnym warto zastanowić się nad tym, za co lubimy osoby, które
spodziewamy się tam spotkać (chyba, że lubicie spontaniczne akcje). Życzę Ci, abyś pozostała tak ciepłą i kreatywną
osobą, jaką jesteś teraz – byłam wzruszona, gdy usłyszałam coś takiego po
raz pierwszy. Warto podarować drugiej osobie taki komplement!
#3 Personalizacja marzeń
Składając życzenia osobie, którą
znamy, postarajmy się wspomnieć jej konkretne marzenie. Zamiast spełnienia
marzeń możemy życzyć komuś, aby np. stworzył wymarzony biznes konsultingowy i
doświadczył w tej branży wielu sukcesów. Brzmi mniej szablonowo, prawda?
#4 Wrzuć na luz!
Ktoś mi powiedział ostatnio: Spokojnie, to nie konkurs! Czasami
narzucamy na siebie przymus złożenia życzeń stulecia. Co i komu chcemy w ten
sposób udowodnić? Może wystarczy serdecznie uściskać osobę, której mamy złożyć
życzenia, i tym ciepłym gestem pokazać, że naprawdę życzymy jej: Wszystkiego
Najlepszego!
***
Tam, tada, dam! A teraz moje
życzenia dla Was! Oczywiście pojawię się również w środę z cyklem KSIĄŻKA NAŚRODĘ, ale chciałabym złożyć Wam serdeczne życzenia świąteczne już dzisiaj. Na
początku standardowo: pięknych i rodzinnych świąt, rozkoszowania się chwilami z
najbliższymi i pysznym jedzeniem! Ponad to chcę Wam życzyć, aby przedświąteczna
gorączka sprzątania, gotowania, zakupów nie przyćmiła Wam tego czasu! Samych
inspirujących rozmów i uśmiechów! Ciepła i miłości w sercu, a także
doświadczenia magii, czyli jedynej w swoim rodzaju świątecznej atmosfery! No i
samych pięknych życzeń!
Aleksandra Radomska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz